Pielgrzymka do Włoch

PIelgrzymka do Włoch

 

P1420284.JPGm.JPG

W dniach od 7 do 13 maja grupa uczniów Zespołu Placówek Oświatowych w Porębie wraz z grupą dorosłych uczestników w większości parafian z Poręby, na czele z księdzem wikarym Marcinem Kaczyńskim, wybrała się w daleką podróż za granicę. Zapisano w ten sposób ważną kartę w historii porębskiej szkoły. Udało się po raz pierwszy zorganizować 7 - dniową wycieczkę zagraniczną. Inicjatorem i kierownikiem wycieczki był nauczyciel muzyki Pan Michał Sitek. Przedstawiciele klas od IV szkoły podstawowej do III klasy gimnazjum wraz z opiekunami, p. Agnieszką Lenkiewicz i p. Katarzyną Kielisiak oraz p. Michałem Sitkiem wyruszyli w długą drogę, 7 maja tuż po północy.

Pierwszy dzień upłynął nam prawie w całości w autokarze, z krótkimi postojami na rozprostowanie kości. Na miejsce, na granicę austriacko-włoską dotarliśmy ok. 17.30. Już same widoki zza szyb autokaru robiły wrażenie, np. przejazd przez Alpy w Austrii, a najpiękniejsze było dopiero przed nami.

Wszyscy pierwszego wieczora, mimo zmęczenia podróżą, po smacznej we włoskim stylu podanej obiadokolacji, wybraliśmy się na spacer po malowniczym miasteczku Tarvisio (ośrodek narciarski w sezonie zimowym), leżącym w Alpach Julijskich.

Zapraszamy do Galerii

Do Gniezna kolebki chrześcijaństwa 6. Pielgrzymka Rowerowa z Parafii św. Barbary w Porębie

„Maryjo, Matko Nasza, Twój Syn żąda, abyśmy byli gotowi do pełnienia Jego woli. /…/ bo to droga prowadząca do nieba i do świętości – i tylko w taki sposób możemy być do Niego podobni. Spójrz Maryjo na nas tu zebranych i każdemu powiedz to, co jest mu potrzebne w tej właśnie chwili…”. /ks. prał. Andrzej Grzybowski Proboszcz Parafii Poręba/

Lipcowe pielgrzymki z Parafii św. Barbary w Porębie mają swój niepowtarzalny klimat, bowiem uczestnicy przemierzają drogę rowerami, a odpoczynkiem w drodze jest przede wszystkim modlitwa. 

dsc 0046Pełni nadziei stanęliśmy17 lipca 2017 r. w kościele na mszy świętej, gotowi udać się w pielgrzymią drogę przez Zakroczym, Płock, Skępe, Toruń i Mogilno do Gniezna, by 22 lipca 2017 r. w Katedrze Gnieźnieńskiej ofiarować swój trud pielgrzymowania. Trasa obejmowała łącznie 435 km, którą pokonaliśmy w ciągu 6 dni. Dla wielu było to niesamowite wyzwanie, dlatego też otrzymane błogosławieństwo i poświęcenie rowerów stanowiło rękojmię osiągnięcia celu. 35 osobowej grupie zależało też na dobrej pogodzie, bo każdy rowerzysta wie jak trudno podróżować w „niepogodę”. Już w pierwszym dniu jednak nabraliśmy przekonania, że „niebo” ze swoją aurą będzie nam sprzyjać przez cały czas.

Galeria 1 

Galeria 2 

Zdjęcia i nagrania Kingi

Pielgrzymka rowerowa Gniezno

Zapraszamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi pielgrzymki rowerowej do Gniezna.

Broszurka do pobrania -  Kliknij

 

Przypominamy że następne spotkanie dotyczące pielgrzymki zaplanowane jest na 2 lipca br. na godz. 18

Góry cudów na rowerze w pielgrzymce rowerowej do Świętej Lipki 2014r.

Pielgrzymka to czas łaski dany od Maryi dla tych, którzy mogą wybrać się na pątniczy szlak. Możliwość wyruszenia w trasę, której celem jest nawiedzenie miejsc świętych to otrzymanie czystej, białej niezapisanej karty. To, jak nasza karta – dusza będzie wyglądała na koniec pielgrzymkowego szlaku zależy tylko od nas indywidualnie. Czy będzie zabrudzona czy zapisana wielkimi – małymi cudami w duszy zależy od każdego z osobna. I tak, 44 osoby podjęło trud pielgrzymowania rowerowego w dniach 21-26 lipca 2014 z parafii pw. św. Barbary w Porębie, którego celem było nawiedzenie Świętej Lipki.

5dzien 002W tym roku zaplanowaliśmy trasę wiodącą przez Sanktuarium Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, Sanktuarium Matki Bożej Pokoju w Stoczku Klasztornym, aby w czwartek dotrzeć do celu pielgrzymowania czyli Sanktuarium w Świętej Lipce. Gdy w godzinach popołudniowych pokłoniliśmy się Pani Święto Lipskiej to również nie był koniec pielgrzymki ponieważ do domu również wróciliśmy na rowerach. W przeciągu 6 dni pokonaliśmy niemal 500 kilometrów, niezliczoną ilość górek, podjazdów i zjazdów, które były niezwykłą próbą charakteru, ale też satysfakcji i radości. Przejeżdżaliśmy przez duże miasta jak Olsztyn, Mrągowo, Ostrołęka, małe miasteczka m.in. Reszel, Jeziorany, Olsztynek i piękne polskie warmińskie i mazurskie wioski. A w sobotę w godzinach popołudniowych w Porębie czekali na nas parafianie przygotowując miłe powitanie ze śpiewem i słodkimi Porębskimi jagodziankami i rogalikami, za które serdecznie dziękujemy.

Galeria zdjęć

1 dzień Poręba - Chorzele

2 dzień Chorzele - Gierzwałd

3 dzień Gietrzwałd - Stoczek

4 dzień Stoczek - Święta Lipka

5 dzień Święta Lipka - Kadzidło

5 dzień Kadzidło - Poręba

Pielgrzymka rowerowa do Wilna 2012r.

„Matko jedziemy do Ciebie serca swe chcemy Ci dać” Zgodnie ze słowami tej piosenki w dniach 23-28 lipca 2012r. 48-osobowa grupa pielgrzymów rowerowych z parafii pw. Św. Barbary w Porębie pielgrzymowała do Wilna przed oblicze Matki Bożej Miłosierdzia, chcąc oddać Maryi swoje serca i całych siebie. W grupie pątników oprócz naszych parafian znalazły się także osoby z sąsiednich parafii (Wyszków, Brańszczyk, Długosiodło). Najmłodszym uczestnikiem był Jakub Chmielewski (12 lat), a najstarszą pątniczką była Zofia Bralewska (64 lata). Nasze pielgrzymowanie rozpoczęliśmy Mszą Świętą w parafialnym kościele pw. Matki Bożej Szkaplerznej we wspomnienie liturgiczne świętej Brygidy, patronki pielgrzymujących. Wyruszyliśmy pełni zapału, siły i nadziei na dotarcie do celu naszej pielgrzymki. Czekała na nas trasa około 480 kilometrów.

pielgrzymka rowerowa wilno 2012 015Siłę do pielgrzymowania przed oblicze Ostrobramskiej Pani czerpaliśmy z modlitwy i codziennej Eucharystii. Zawierzyliśmy się Matce Bożej, wiedząc, że Ona nam dopomoże i nie zostawi nas samych. Każdy z nas zabrał ze sobą jakieś intencje, chcąc swoim wysiłkiem potwierdzić to, że bardzo pragniemy, aby zostały one wysłuchane. W miarę upływu godzin ubywało kilometrów, a nasze serca zbliżały się do Matki. Mimo coraz większego zmęczenia byliśmy pełni radości, optymizmu i wiary w to, że dojedziemy do Wilna. Wytworzyła się między nami piękna, braterska więź.

Każdego dnia spotykaliśmy na swojej drodze życzliwych ludzi, pomagających nam wędrować. Gdyby nie ich pomoc trudniej byłoby nam dotrzeć przed Maryjne Oblicze.

Galeria zdjęć:

1 dzień Poręba - Łomża

2 dzień Łomża - Suchowola

3 dzień Suchowola - Berżniki

4 dzień Suchowola Alytus

5 dzień Alytus - Wilno

6 dzień Wilno