Pielgrzymka rowerowa Wejherowo

 

„Ci co zaufali Panu,

odzyskują siły,

otrzymują skrzydła jak orły,

<jadą> bez zmęczenia...”

                        Iz,40,27-31

 pielgrzymka wejherowo 2024 024

            Obrane dość spontanicznie powyższe motto rowerowej pielgrzymki z parafii św. Barbary w Porębie do Sanktuarium w Wejherowie, towarzyszyło jej uczestnikom przez 430 km., w dniach 20-26 lipca 2024 r., stając się dobrą prognozą na dalsze codzienne trudy. Bowiem w czasie pielgrzymowania z „braćmi”
i ”siostrami” dzięki modlitwie, eucharystii, wspólnym posiłkom i noclegom, a przede wszystkim tworzącej się z dnia na dzień atmosferze bliskości i wspólnotowemu działaniu, pokonywanie kolejnych odcinków trasy stawało się bardziej radosne mimo coraz wyższych pagórków.

I chociaż w podróżowaniu rowerem najistotniejszą wydaje się kondycja fizyczna, to w pielgrzymowaniu jednak bardziej - duchowe przeżycia w kolejno odwiedzanych świątyniach i serdeczność spotkanych ludzi:
księży proboszczów z Gąsewa Poduchownego, Olszewki wraz ze wspaniałym Kołem Gospodyń Wiejskich, Chorzel i Sobowidza oraz dyrektorów i pracowników szkół z miejscowości: Gąsewo Poduchowne, Janowo, Durąg, Dzierzgoń, Sobowidz, gdzie strudzeni pielgrzymi mogli odpocząć.

Zaś codzienne msze św. pod przewodnictwem ks. Wojciecha naszego pielgrzymkowego kapelana z oprawą liturgiczną pielgrzymów i muzyczną Julii i Michała dodawały „sił' i „skrzydeł”.pielgrzymka wejherowo 2024 016

W efekcie powitanie pokłonem cudownego wizerunku Matki Bożej Wejherowskiej Uzdrowienia Chorych na duszy i ciele, obdarowało pielgrzymów łaską współodczuwania i jedności w dobru, czego doskonałym przykładem było wspólne serdeczne dziękowanie sobie nawzajem przytuleniem i dobrym życzeniem.

Dodatkową rzec można atrakcją było zwiedzanie szczególnych miejsc w Malborku, Grunwaldzie, Kalwarii Wejherowskiej i Gdańsku.

Uczestnicy 13 rowerowej pielgrzymki składają serdeczne podziękowania organizatorom:

Kasi P. Sławkowi J. Pawłowi K. Sławkowi G. i Justynie P. oraz „pomarańczowym braciom” funkcyjnym. Bóg zapłać!

 

Maryla Rogalska

Zapraszamy wszystkich Pielgrzymów Rowerowych na spotkanie popielgrzymkowe 1 września 2024r. po Mszy świętej wieczorowej. 

Galeria Zdjęć

 

Czytania na każdy dzień

Bezpłatna elektroniczna prenumerata Czytań dostępna jest pod adresem: https://mateusz.pl/czytania/prenumerata/
  • Czytania na niedzielę, 25 maja 2025

    Szósta Niedziela Wielkanocna

    (Dz 15, 1-2. 22-29)

    Niektórzy przybysze z Judei nauczali braci w Antiochii: ”Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni”. Kiedy doszło do niemałych sporów i zatargów między nimi a Pawłem i Barnabą, postanowiono, że Paweł i Barnaba, i jeszcze kilku spośród nich udadzą się w sprawie tego sporu do Jerozolimy, do Apostołów i starszych. Wtedy Apostołowie i starsi wraz z całym Kościołem postanowili wybrać ludzi przodujących wśród braci: Judę, zwanego Barsabas, i Sylasa i wysłać do Antiochii razem z Barnabą i Pawłem. Posłali przez nich pismo tej treści: ”Apostołowie i starsi bracia przesyłają pozdrowienie braciom pogańskiego pochodzenia w Antiochii, w Syrii i w Cylicji. Ponieważ dowiedzieliśmy się, że niektórzy bez naszego upoważnienia wyszli od nas i zaniepokoili was naukami, siejąc wam zamęt w duszach, postanowiliśmy jednomyślnie wybrać mężów i wysłać razem z naszymi drogimi: Barnabą i Pawłem, którzy dla imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa poświęcili swe życie. Wysyłamy więc Judę i Sylasa, którzy powtórzą wam ustnie to samo. Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!”.

    (Ps 67 (66), 2-3. 4-5. 6 i 8)

    REFREN: Niech wszystkie ludy sławią Ciebie,

    ...
  • Rozważanie na niedzielę, 25 maja 2025

    Spotkanie z Biblią zaprasza, żeby wędrować jej mocą przez życie ale także, żeby to Słowo nas czytało, żebyśmy w jego świetle mogli rozpoznawać to, co się dzieje w naszym sercu, w życiu dokoła nas.
    Kiedy czytam ten fragment Ewangelii św. Jana, z 14 rozdziału, gdy Jezus mówi: „Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego”, siłą rzeczy przypomina mi się fragment Apokalipsy, z listu do Kościoła w Laodycei: „Oto stoję u drzwi i kołaczę. Jeśli kto posłyszymy ten głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, on ze Mną”. A tutaj słyszę w Ewangelii Jana: „Ojciec mój umiłuje”. To jakby echo także, zapowiedzi sprzed tygodnia, o nowym przykazaniu, by miłować jak Jezus - mocą krzyża i aż po krzyż, żeby nie bać się Miłości Ukrzyżowanej.
    Jednak żeby jej się nie bać potrzeba Parakleta, potrzeba Ducha Świętego. Co ciekawe, w tłumaczeniach na różne języki, to słowo nie jest tłumaczone. Jest zostawione w oryginale, bo w tym słowie jest cała symfonia, jak ktoś celnie zauważa, wszystkich biblijnych skojarzeń, określeń Ducha Świętego. Głęboki pocieszyciel w czasie opuszczenia, to pośrednik, który stoi pomiędzy ludźmi, pomagający pogłębić zrozumienie i ktoś kto stoi obok, oręduje, który nie zostawia samego, który broni i przychodzi z pomocą. Coraz mocniej liturgia Kościoła zaprasza nas, abyśmy wołali o Ducha Świętego. Wołali o pocieszyciela, adwokat, o obrońcę, by zstąpił, bo odnowił nasz relacje, by odnowił oblicze

    ...
  • Książka dnia, 25 maja 2025
    Michelle Steele

    Ucieczka z piekła

    https://kmt.pl/pozycja.asp?ksid=62385&tytul=ucieczka-z-piekla

    Po dwukrotnym doświadczeniu śmierci Michelle Steele postanowiła uciec z piekła, by ratować swoje życie. Pobiegła prosto do Jezusa, jedynej odpowiedzi. Michelle dzieli się szokującą opowieścią o tym, jak szereg złych wyborów doprowadził ją do tego, że ze szczęśliwego dzieciństwa w zamożnej rodzinie wkroczyła na autodestrukcyjną ścieżkę – została prostytutką, ćpunką i przestępczynią.